Trudno nie zgodzić się z tym, że ideały piękna zmieniają się z wiekiem. Nie oznacza to jednak, że pewne modele nie cieszą się popularnością bez względu na okoliczności. Tak jest między innymi wówczas, gdy mówimy o kobiecej sylwetce charakteryzującej się wyraźnym wcięciem w talii. Trudno się temu dziwić, skoro mamy do czynienia z bardzo charakterystycznym elementem damskiej figury. Oczywiście, nie każda kobieta ma tyle szczęścia, aby cieszyć się z idealnej sylwetki. Nigdy nie był to jednak poważny problem, tam bowiem, gdzie zawodziła natura, z pomocą przychodziła moda.
Jednym z najlepiej sprawdzających się trików mających na celu poprawę wyglądu kobiety była sukienka z gorsetem. Dziś nie jest to 
rozwiązanie aż tak popularne, utarło się bowiem przekonanie, że gorset ma niekorzystny wpływ na wygodę. Raz na jakiś czas warto jednak zaciekawić się tym, jak ubierały się nasze prababki zwłaszcza, że z wykorzystaniem gorsetu powstają dziś naprawdę seksowne sukienki. Gdy mówimy o zaletach gorsetu nie powinniśmy mieć wątpliwości co do tego, że sprawdza się on znakomicie, gdy zależy nam na skutecznym modelowaniu sylwetki. O tym że gorset wyszczuplający może zdziałać cuda wiedzieli już zresztą nasi bardzo odlegli przodkowie. Pierwsze doniesienia na jego temat pochodzą przecież jeszcze z czternastego wieku. Oczywiście, dzisiejszy gorset nie ma wiele wspólnego z tym, który noszono w późnym średniowieczu. Przez wieki doskonalono go i unowocześniano, dziś więc nie musimy już obawiać się, że jego noszenie będzie niewygodne.
Gorset najczęściej kojarzy się nam z sukienkami i właśnie taka jego funkcja jest najczęściej spotykana. Dziś jednak można nosić go również do spodni. I takie połączenie spłaszcza brzuch, a jednocześnie eksponuje piersi. Same sukienki z gorsetem również charakteryzują się dużym zróżnicowaniem. Mogą być bardzo subtelne, trudno jednak nie dostrzec i tego, że gorset króluje zarówno w odniesieniu do sukien ślubnych, jak i do tych, po które sięgają druhny. Coraz częściej jest on również ważnym elementem sukienek na studniówkę.
Komentarze (0)
Zostaw komentarz